wtorek, 1 października 2013

Z Sejmu.

Marszałek:
Proszę o ciszę.
Przedstawicielka Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej Kaja Urszula Godek:
Jeżeli ktoś mówi, że to nie jest zabijanie dziecka, to znaczy, że uważa, iż to nie jest dziecko. Dlatego że to jest tak, iż najpierw to coś jest żywe, a potem jest martwe. Jeśli ktoś ma problem z tym, czy to jest dzie- cko, czy to nie jest dziecko, to odsyłam państwa do wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w sprawie Brüstle kontra Greenpeace z listopada 2011 r., który to mówi jasno, że życie ludzkie zaczyna się w momencie poczęcia. Drugi taki akt prawny, do któ- rego mogę odesłać, to jest polska ustawa o rzeczniku praw dziecka, która zawiera definicję dziecka – od po- częcia do osiągnięcia pełnoletniości. (Oklaski)
Było pytanie czy też w taki dość szczególny spo- sób wyrażenie troski o los rodzin przez panią poseł Wandę Nowicką. Przypominam, że niezawisły sąd uznał, że można mówić, iż pani jest na liście płac przemysłu aborcyjnego i proszę nie używać rodzin instrumentalnie. (Oklaski) Pani pyta, co z ciążami pochodzącymi z gwałtu. Nic, bo od lat takie ciąże nie są stwierdzane.
(Głos z sali: Co? ) (Głos z sali: To jest ignorancja. ) Co roku jest składane sprawozdanie z wykonania
ustawy aborcyjnej i od lat w miejscu: ciąża w wyniku czynu zabronionego jest 0. A więc zajmujemy się tym, czym musimy się zajmować, bo sytuacja jest naprawdę bardzo poważna. Tyle chciałam państwu powiedzieć.
Chciałabym jeszcze dodać, że jeżeli ktoś dzisiaj za- głosuje za odrzuceniem tego projektu w pierwszym czytaniu, to będzie to bardzo wyraźny sygnał dla oby- wateli – mówiłam o tym, odpowiadając na zapytanie posła Żalka odnośnie do poparcia społecznego – mia- nowicie: nas nie interesują wasze sprawy. Będzie to również komunikat dla osób niepełnosprawnych i dla rodzin osób niepełnosprawnych mniej więcej taki: wa- sze dzieci są tak okropne, że to dobrze, iż można je zabijać. Dziękuję za uwagę. (Burzliwe oklaski)
(Głos z sali: Brawo!) Marszałek:
Bardzo proszę, pani marszałek. (Długotrwałe oklaski, posłowie wstają)
Poseł Wanda Nowicka:
Bardzo państwu dziękuję.
Marszałek:
Proszę mówić.
50. posiedzenie Sejmu w dniu 27 września 2013 r. Punkt 18. porządku dziennego – głosowanie
Poseł Wanda Nowicka:
Bardzo, bardzo dziękuję. Dziękuję, panie prezesie. Bardzo dziękuję za uznanie. Dziękuję.
(Głos z sali: To oklaski nie dla pani.) (Głos z sali: Dawno takiej owacji nie miałaś.)
Marszałek:
Bardzo proszę.
(Poseł Anna Zalewska: Informuję panią marszałek Nowicką, że nie dla niej były te oklaski.) (Wesołość na sali, oklaski)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz